Dodany: 2007-08-18 08:12|Autor: Meszuge
Ciężkie czasy
W książce tej przeczytać można*:
"Nowoczesna miejska cywilizacja przemysłowa wprowadziła zasadnicze zmiany w życiu ludzkim. Rozbiła tradycyjne wspólnoty, rodząc izolację między ludźmi, a – dzięki gospodarce rynkowej – konkurencję między nimi.
Demokracja upowszechniła konflikty – postaw, wartości, programów, idei oraz interesów.
Rynkowe media skierowały uwagę ludzi na negatywne aspekty rzeczywistości na konflikty i przestępstwa oraz afery powodujące strach.
Edukacja masowa położyła nacisk na wiedzę i umiejętności techniczne, zamiast nauczać postaw życiowych.
Technologie produkcji przemysłowej, rolnej i zarządzania skupiły się na kontroli nad otoczeniem, w miejsce dostosowywania się do niego.
Dążenia do mocy i władzy wyparły akceptację.
Rynek konsumpcyjny i reklama umocniły dążenia do natychmiastowej gratyfikacji i zaspokajania potrzeb, osłabiając tym samym zdolność do wyrzeczeń i potrzebę samodyscypliny.
Wiara w potęgę rozumu zwyciężyła religię i tradycje, a przekonanie o racjonalnym charakterze człowieka skłoniło ludzi do ukrywania i represjonowania uczuć.
Pluralizm wartości doprowadził do obniżenia rangi trwałych i absolutnych wartości, a gwiazdy kultury masowej oraz polityki wyparły tradycyjne autorytety moralne.
Słowem, powstał chaos, płynność, w których coraz trudniej pojedynczemu człowiekowi znaleźć ład i nadać sens własnemu życiu. Coraz trudniej wypełnić egzystencjalną pustkę, jaka znajduje się wewnątrz każdego człowieka. Pustkę tę coraz powszechniej zaczęto wypełniać substancjami i zachowaniami, od których ludzie się uzależniają".
Czy w takim razie ciężkie czasy, nasza rzeczywistość, itd. usprawiedliwiają chlanie, ćpanie, obżeranie się i inne kompulsywne zachowania?
Czasy zawsze były ciężkie i zawsze była jakaś rzeczywistość, która z naszymi chciejstwami nie miała nic wspólnego. Poza tym... czasy (takie, a nie inne) i rzeczywistość to też nasz produkt i dzieło - marsjanie nam tego nie zrobili.
* Wiktor Osiatyński "Alkoholizm i grzech, i choroba, i...", Wydawnictwo "Iskry" 2007, strony 107-108.