Nowości: Jest krew, Blizna, Dylemat
Zaloguj się
W którym roku to było? Mogła być to jakaś nowość (lub książka wydana niewiele lat wcześniej) i może łatwiej ją namierzymy? :)
Sporo się dzieje jak na książkę dla dzieci 😂
Czy dobrze rozumiem z opisu, że to jakaś bajka?
Cześć wszystkim, jesteście moją ostatnią deską ratunku :( Poszukuję książki z dzieciństwa, jednak po wielu próbach nie udaje mi się znaleźć. Jest to prosta książka z wieloma ilustracjami, dostałem ją w bodajże zerówce szkoły podstawowej jako nagroda w szkole. Książka była dla mnie jako dziecko dziwna, dlatego zapadła mi tak w pamięci. Była to opowieść o jakimś panu i chyba pięciu siostrach. On był chyba zamożny i prosił o rękę rodziców tych siost...
No cóż, teraz pozostało już tylko wspomniane poznawanie poprzez twórczość. Nie mam dużego obycia z literaturą autora, ale bardzo podobają mi się jego wiersze, szczególnie z tomu Jechać do Lwowa i inne wiersze Jest do nich wolny dostęp https://polona.pl/item/jechac-do-lwowa-i-inne-wiersze,MTMwNDc3ODg0/0/#info:metadata
"Jack Reacher nie boi się śmierci, to śmierć boi się Jacka Reachera"- taka kwestia bodajże dwa razy pojawia się w 61 godzin. Strach się bać...
Gratulacje dot59 , dzięki niedźwiedź z tobołem za konkurs (standardowo z doskoku musiałem odgadywać) i dzięki innym za współudział :)
Dzięki, zgadłam prawie wszystko, co mogłam
W kolejnych trzech miesiącach czytałam: luty: Hotel "Bertram" (recenzja: Nie jest dobrze, gdy jest za dobrze) marzec: Tajemniczy pan Quin (recenzja: Prawda w błazeńskim kostiumie) kwiecień: Pasażer do Frankfurtu (recenzja: Ekipa zbawców ratuje świat, a pluszowy miś - sytuację)
12 lat temu zaginęła 6 letnia dziewczynka z tak zwanej „normalnej” rodziny. Przepadła jak kamień w wodę. Pękł naturalny bieg zdarzeń losów jej bliskich. Zakrojone na szeroką skalę poszukiwania, plakaty w całym mieście, policyjne śledztwo, nic nie pomogło w odnalezieniu dziecka. Po 12 latach, nagle dziewczyna wraca do domu, do swoich rodziców i starszego brata. Wszyscy muszą zatem zretuszować obraz, który mieli w głowie i na nowo się poznać. Choć...
Bardzo dziękuję za świetny konkurs, gratuluję wszystkim uczestnikom osiągniętych wyników i cieszę się, że moja historyczna część domowej biblioteki powiększy się o kolejną pozycję :)
Z tym rozpoznawaniem to bywa różnie! Szczebioczącego drozda z gwiżdżącym kosem nie pomyliłam jeszcze nigdy, za to Puszkina z Jerszowem/Sikiryckim już jak najbardziej:) Również dziękuję pięknie za przednią zabawę (mój pierwszy raz konkursowy, jestem więc z tych punktów obłędnie dumna i stroszę wszystkie pióra tryumfująco, ucieszona, że się odważyłam). W maju też na pewno spróbuję sił. A laureatom podziw i gratulacje!:)
Wczoraj, prawie przez cały dzień, netka była nieczynna, a w moje ręce wpadł Spadek dla Bzika
Witam. Szukam książki którą czytałem w dzieciństwie. Pamiętam, że była to książka skierowana do młodzieży. Opowiadała historię jakiegoś miasteczka w którym pojawiła się pleśń lub sinica. Po jakimś czasie, pojawiają się kosmici, którzy proponują ludziom pomoc. Mają jakiś budynek, statek, który ma dużo pięter i co jakiś czas ta pleśń goni ludzi którzy muszą uciekać coraz wyżej. Na koniec okazuje się że ta pleśń była sprawką kosmitów. Dziękuję za po...
Archeologia Nie z Tej Ziemi 34 - Sláine Na szczycie wzgórza Sláine znajduje się potężny kurhan. Pierwotnie wzniesiony jako konstrukcja megalityczna, następnie źródła pisane z VII wieku przekazują informacje, iż kopiec był grobowcem słynnego celtyckiego króla-poety Slane, od którego wzięła się nazwa tego miejsca. W XII wieku Normanowie wznieśli na szczycie kamienny zamek, którego pozostałości częściowo zachowały się do dziś. W jednej z bitew o za...
Dzięki Niedźwiedziu za świetny konkurs i cierpliwe i pomysłowe mataczenia ;) Gratuluję zwycięzcom!
Dziękuję niedźwiedziowi za wspaniały konkurs i cierpliwe podpowiadanie, gratuluję dot zwycięstwa a pozostałym uczestnikom udziału. Świetnie się bawiłam.
Spośród uczestników nikt nie czytał "Ptaków", a tylko 2 osoby znały inne książki Tarjeia, stąd pewnie taki rezultat, ale akurat spodziewałam się, że ten fragment okaże się trudny. Za to dużo bardziej zdziwiła mnie słaba rozpoznawalność "Drogi" McCarthy'ego.
Dziękuję niedźwiedziowi z tobołem za przygotowanie i poprowadzenie konkursu i gratuluję wszystkim uczestnikom! Laureatka otrzymała już zasłużoną gwiazdki, a informacje o konkursie trafiły do konkursowej czytatki . Aż żałuję, że nie mogłem wziąć udziału. Czytałem wyjątkowo dużo z konkursowych książek, a przy pierwszym czytaniu rozpoznałem dwa z trzech najsłabiej rozpoznawanych fragmentów. Ale dlaczego Vesaas Tarjei jest tak słabo rozpozn...
Co za przyjemność, udało się rozwinąć skrzydła, jak już mi się dawno nie zdarzyło! A to jedynie dzięki mataczeniom szczodrze płynącym (zwłaszcza z niedźwiedziego toboła), za które tym samym składam podziękowania. Gratuluję pozostałym laureatom i wyrażam swoje zadowolenie z tego, że konkursy nadal żyją, bo to świetna zabawa!
Ptasi konkurs dobiegł do szczęśliwego końca chwilę temu, a mnie się w sumie nudzi, więc mogę machnąć posumowanie od razu. Bardzo dziękuję wszystkim uczestnikom, którzy wzięli udział w zgadywaniu - było ich w sumie dwanaścioro. Wyniki przedstawiają się następująco: 1 miejsce: dot59 - 60 pkt. 2 miejsce: anek7 - 52 pkt. 3 miejsce: misiak297 - 48 pkt. Na dalszych miejscach znaleźli się: żonkil - 46 pkt. Margiela - 46 pkt. Louri - 37 ...
Po raz kolejny, Morderstwo na plebanii. Pierwszy raz Historia pana Sommera.
Czytam, po raz kolejny, Morderstwo na plebanii.
Ja podobnie, więc rzutem na taśmę chyba powiększę dotychczasowy dorobek 2 punktów ;D
Właśnie sobie przypomniałam, że konkurs :)
O, a ja to 16 zgadłam bez podpowiedzi. :)
Tak się składa, że kobiety są z reguły niższe od mężczyzn, więc tak, dotyczy to kobiet. I nie widzę w tym nic absurdalnego, tak, jak nie jest absurdalne, że wysokość półek jest naprawdę dostosowywana do wzrostu (tyle, że nie kobiet) - czemu Criado Perez miałaby o tym nie pisać? Akurat w sprawie smartfonów chodzi tylko o wielkość, a nie o żadne "kobiece" opcje (co by to miało być?), więc nie wiem, czemu widzisz w tym problem. Już się odnosiła...
Drogim konkursowiczom przypominam, że do końca konkursu została już tylko doba z małym kawałkiem:)
Ocenianie przez autorów książek własnych wydaje się być zjawiskiem powszechnym. Często widzę to na GoodReads. Osobiście nie widzę w tym nic złego, ani w tym że oceniają te książki wysoko. W końcu to oczywiste, że mają do nich specjalny sentyment. A czy czytelnik zgadza się z ich opinią czy nie, da temu wyraz wystawiając własną ocenę.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 2021-02-28 20:28
Autor: Marioosh
W posłowiu do tej książki Remigiusz Mróz napisał, że kończąc jej pisanie, powiedział swojej redaktorce: „Nigdy więcej”; panie Remigiuszu, proszę nie z (...)
Dodany: 2021-01-13 17:46
Autor: Kuba Grom
Autor, znany już niektórym z youtubowej serii "Czytamy Naturę", a trochę mniejszemu gronu z artykułów prasowych na temat nauki, skupia się tu na popul (...)
Dodany: 2020-12-02 09:29
Autor: dot59
Dla sporej grupy Polaków, którzy dorastali w ostatnich dekadach XX wieku i przez jakiś czas obracali się w środowisku harcerskim czy studenckim, nazwi (...)
Dodany: 2020-11-18 17:14
Czy pamiętacie scenę, której świadkiem jest Jane Eyre w drugim dniu pobytu w szkole w Lowood? Helena Burns, doskonale odpowiadająca na lekcji, zostaje (...)
Dodany: 2020-10-28 05:56
Nie wiem, od czego zacząć, bo po takiej lekturze trudno znaleźć słowa, które wyraziłyby moje uczucia, nie będąc ani nazbyt banalnymi, ani zanadto pate (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 2021-04-16 18:40
Autor: misiak297
„Wszyscy nawdychaliśmy się sarinu. Nie chcę o tym milczeć. Milczenie to jeden z niedobrych japońskich zwyczajów. Wiem, że teraz już wszyscy stopniowo (...)
Dodany: 2021-04-15 21:51
Autor: Asienkas
5, 10, 15, 20, 25 itd. – czy to liczby magiczne, czy przeklęte? Zastanawiają się nad tym mieszkańcy hiszpańskiego miasta Vitoria. Przedstawiciele kole (...)
Dodany: 2021-04-15 15:43
Autor: idiom1983
Powieść "Pragnienie" to moje pierwsze czytelnicze spotkanie z twórczością belgijskiej pisarki Amélie Nothomb. W pierwszoosobowej narracji, utrzymanej (...)
Dodany: 2021-04-08 22:06
Autor: porcelanka
„Szalone, złe i smutne: Kobiety i psychiatrzy” Lisy Appignanesi to przekrój historii nowoczesnej psychiatrii, począwszy od końca XVIII wieku do współc (...)
Dodany: 2021-04-05 08:53
Autor: Meszuge
Gdzież te wspaniałe czasy, kiedy na lekcjach historii w szkole podstawowej wszystko było tak cudownie proste: tu nasi (Polacy, Polanie, Słowianie), a (...)